WIADOMOŚCI

Wolff: Hamilton został zaskoczony tempem Rosberga
Wolff: Hamilton został zaskoczony tempem Rosberga
Zdaniem Toto Wolffa, Lewis Hamilton w sezonie 2013 został zaskoczony konkurencyjną formą Nico Rosberga.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Sam mistrz świata w ostatnim czasie dementował takie spekulacje, twierdząc że Rosberg zawsze był szybkim zawodnikiem i że spodziewał się zaciętej rywalizacji w Mercedesie.

Niemiec ma na swoim koncie w tym roku ma zdobyte trzy pole position z rzędu.

„Prawdopodobnie [Hamilton] został zaskoczony przez tempo Nico” mówił dla brazylijskiego Totalrace Toto Wolff. „Wiele już napisano na temat tego, że tempo Nico było niejasne w porównaniu z Michaelem [Schumacherem].”

„Teraz udowadnia, że jest naprawdę szybki, a to zaskoczyło Lewisa, ale nie sądzę, żeby to stanowiło jakiś problem.”

Dyrektor Mercedesa uważa, że Hamiltona dalej jest szybkim kierowcą i spodziewa się po nim jeszcze wiele dobrych wyścigów.

„Dopiero co widzieliśmy w Kanadzie jak wiele może zaoferować. Gdyby nie błąd podczas hamowania, mógł tam stanąć na pole position. Sądzę, że zobaczymy wspaniałe wyścigi w wykonaniu Lewisa. Nie mam co do tego wątpliwości.”

„Nie widzę powodu, aby mówić, że aktualnie ma on jakieś problemy czy trudności. Jest zbyt wcześnie. On dopiero rozpoczyna pracę z zespołem, podczas gdy Nico jest tu od kilku lat.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

44 KOMENTARZY
avatar
logel999

14.06.2013 11:26

0

PO 1 Lewis jest tu 1 sezon , a Nico .... Lewis musi ogarnąć sie z tym , poznać ludzi już i jazda ... Pod koniec sie zobaczy


avatar
logel999

14.06.2013 11:27

0

Zresztą podoba mi się gadka Wolffa ;) Kolo mi się podoba ;)


avatar
lta700

14.06.2013 11:33

0

A jak tam w tabeli kierowców ?


avatar
logel999

14.06.2013 11:48

0

prowadzi o 20 pkt chyba


avatar
adrian1313

14.06.2013 14:12

0

tam po lewej stronie na tym portalu jest zakładka punktacja, zobaczcie sobie chłopaki, policzcie co do artykułu, myślę, że mimo wszystko temat jest jakiś na siłę - co ma tempo i wyniki Nico do jazdy Hamiltona? Moim zdanie nic. A jeśli już to może dodatkowo motywować, ale zaskakiwać?


avatar
cardevillo

14.06.2013 16:24

0

Tempo Hamiltona jakie jest każdy widzi, tak jak każdy widzi tabele z pkt... Nico nie ma szans


avatar
Duke_

14.06.2013 17:48

0

6. cardevillo ja Cie bardzo prosze choc o odrobine obiektywizmu 1 wyscig - awaria wozu (nie dojechal) 2 wyscig - team oreders (nie mogl wyprzedzic HAM choc byl szybszy) 3 wyscig - awaria wozu gdyby w tych 2 wyscigach punktowal a w drugim zamienil sie punktami z HAM to calkiem mozliwe ze ROS mialby wiecej punktow w generalce niz HAM wtedy osoby myslace tak jak Ty pisaliby ze HAM musi sie przyzwyczaic do auta, do ludzi itd itp Nico jest dobrym kierowca i moim zdaniem, podkreslam MOIM ZDANIEM ma rowne szanse na walke z HAM I najbardziej podoba mi sie to, ze w Mercedesie procz 2 wyscigu gdy zastosowano TO walka pomiedzy nimi jest przyjazna i uczciwa


avatar
Michael Schumi

14.06.2013 17:50

0

@6 Tak, ale gdyby niezawinione odpadnięcia Rosberga przez awarie w Australii i Chinach, miałby ich troszkę więcej. Poza tym to on zdominował cały weekend w Monaco, na którym najbardziej można przekonać się, kto jest najlepszym kierowcą. To tam widzimy prawdziwe umiejętności kierowców. Wydaje mi się, że trochę go nie doceniasz.


avatar
logel999

14.06.2013 18:28

0

@8 Od dziecka tam mieszkał w sumie i Lewis musiał mu pomagać na początku i Super Strategia Mercedesa Pomogła Lewisowi


avatar
RoyalFlesh F1

14.06.2013 20:24

0

9. logel999 A co ma do tego ze tam mieszkał. L.H ma tyle samo doświadczenia na tym torze co on. Wiele mu nie pomagał i większość wyścigu trzymał Vettela za sobą.


avatar
logel999

14.06.2013 20:57

0

Zresztą ...Nico ten tor pasuje no bo ......


avatar
fanAlonso=pziom

14.06.2013 21:07

0

może zamiast się sprzeczac na temat hamiltona i rosberga warto przypomniec że dziś mija 20 lat od śmierci Jamesa Hunta


avatar
sliwa007

14.06.2013 21:40

0

Z Hamiltonem jest tak, że zawsze się znajdzie wytłumaczenie na jego słabszą formę. Jak nie mógł sobie poradzić z Buttonem to mówiło się, że ma kłopoty osobiste, że agent go zostawił itd. Teraz znowu, że nowy team, nowy bolid... Z Rosbergiem znowu odwrotnie, wiecznie będzie panowała opinia że to kierowca ze środka stawki. Zapewne Hamilton jeszcze nie powiedział ostatniego słowa, ale póki co to Rosberg jest lepszym kierowcą w Mercedesie. Iogel999 na odległość śmierdzisz fanatyczną miłością do Hamiltona, weź pomyśl zanim coś napiszesz bo takim komentarzem jak w @9 wywołujesz ironiczny uśmiech na mojej twarzy... A dla wszystkich tych którzy ślepo patrzą w tabele i na tej podstawie ustalają który kierowca jest lepszy mam jedną radę - zacznijcie się interesować innym sportem albo chociaż przestańcie komentować...


avatar
Ham

14.06.2013 21:44

0

.8 na monako mozna zobaczyc kto jest lepszy????? chyba cos ci sie pomieszało nie ma miejsca do wyprzedzania itp jak był taki swietny to dlaczego niko nie odjechał na 10 s tylko trzymal 2 sek jak by nie to ze byl Sc Ham spokojnie miałby 2 miejsce


avatar
Ham

14.06.2013 21:46

0

13. powiedz mi kolego czy ktos sie tłumaczy ? ja sadze ze widac to w tabeli to Lewis bardzo ładnie walczy na torze Niko zawsze jest cichym itp Lewis ma dobra stała forme .


avatar
logel999

14.06.2013 21:50

0

@13 na Tabelę nie patrzę , ale ja moge obstawić mój telefon , że Lewis będzie lepszy w GP Wielkiej Brytanii


avatar
logel999

14.06.2013 21:51

0

@15 i tak JEST ;D


avatar
sliwa007

14.06.2013 22:10

0

15. Ham tak, cały światek F1 się tłumaczy i zastanawia jak to możliwe, że Hamilton ma takie problemy z Rosbergiem. Tabela nie jest obiektywna, nie uwzględnia awarii, błędów mechaników, kolizji z winy osób trzecich itd. Najlepszym przykładem jest porównanie Kubicy i Heidfelda. Niby Niemiec na punkty w tabeli wygrał, ale nikt chociaż trochę obiektywny nie będzie miał problemu ze wskazaniem lepszego kierowcy z tej pary.


avatar
Michael Schumi

14.06.2013 22:15

0

@14 To dlaczego nikt inny nie był od niego szybszy przez cały weekend?


avatar
zarrr

14.06.2013 22:15

0

CZ 1 Znów gadka, który jest lepszy. Dla tych , którzy mają problemy z osądzeniem , polecam statystki osiągów obu kierowców. Widzę , że sporo osób żyje cały czas Monako. Cóż jedna jaskółka wiosny nie czyni. ROS jest świetny w kwalifikacjach od zawsze. I to robi wrażenie. Lecz jego psychika siada w trakcie wyścigu. Potrafił w słabym Williamsie zakwalifikować się na P3, lecz później zjadły go nerwy i przejechał po linii wyjeżdżając z alei serwisowej, za co dostał kare i bodajże skończył na 12 miejscu gdy była szansa na podium. Takich podobnych zdarzeń było wiele. Zjada go trema , lub gubi się w trakcie wyścigu. zastanawia mnie również jego "pech" z awariami lub z w ogóle nieukończenie wyścigu. Sezon 2006 , debiutancki , ukończonych tylko 9 na 18( z czego punktował 2 razy w Williamsie). Sezon 2007 ukończonych 14 na 17 (7 razy punktował w Williamsie, który konkurował z Renault o trzecie miejsce w klas. gen. konstruktorów po dyskwalifikacji McLarena.). Sezon 2008 ukończonych tylko 5 na 18 ( pierwsze podia 2 i 3 miejsce oraz 3-y ósme miejsca). Sezon 2009 , tylko raz nie ukończył (11 razy punktował na 16 ukończonych wyścigów). Sezon 2010, po udanym sezonie 09 , przechodzi do Mercedesa. Radzi sobie lepiej niż 7-mio krotny mistrz świata. Na 19 GP ukończył 17 , punktował 15 razy z czego trzy podia po 3 miejscu. Sezon 2011 , na 19 GP ukończył 17. Z czego punktował 14 razy.Znów pokonał (tym razem nieznacznie, po kilku pechowych incydentach Niemca) Schumachera. Sezon 2012, Pierwsze w karierze zwycięstwo w Chinach. Ukończył 17 na 20 GP. Punktował 10 razy z czego to dwa podia ( 1 i 2 miejsce) . Sezon znów wygrany z Schumacherem. No i obecny sezon. drugie w karierze zwycięstwo, tym razem w Monako. Świetne kwalifikacje, wyścigi prócz Monako przeciętne , a czasem np. Bahrajn , beznadziejne.


avatar
zarrr

14.06.2013 22:15

0

CZ 2 Osiem razy stał na podium z czego dwa razy na najwyższym. ROS ma potencjał i możliwości, lecz jego słaba odporność psychiczna , która odbija się nieregularnością w wyścigach , nie stawia go w pozytywnym świetle. Większość wyścigów w wykonaniu ROS polega na obronie miejsca po kwalifikacjach. Jednak muszę przyznać, że po latach praktyki w utrzymywaniu pozycji, doszedł to perfekcji. Co do Monako, ten tor mu bardziej pasował niż HAM. To , że mieszka tam prawie całe życie i zna tor jak własną kieszeń , troszkę, lecz niewiele mu pomogło. Każdy kierowca ma swoje ulubione tory, na których radzi sobie lepiej. Przykładem jest np. właśnie Monako , czy GP Chin. HAM , lepiej natomiast sobie radzi niż ROS w Kanadzie. To jego królestwo, niezależnie od bolidu. Pragnę podkreślić, że ROS jeździ w Mercedesie już czwarty rok. HAM się dopiero przyzwyczaja. Nie czuje się w Mercu komfortowo czego nie kryje. Kiedy się przyzwyczai pokaże naprawdę na co go stać. Dla "weekendowców" , którzy ciągle żyją Monako i świetnymi wynikami ROS w kwalifikacji, przypominam , że sezon jest długi ( nie minęła nawet połowa). I nikt nie dostaje punktów za świetne kwalifikacje , tylko za udany wyścig. I regularnie zbierane punkty są czasami lepsze niż jedno udane GP. Ci co piszą , że ROS ma pecha i nie ukończył dwóch GP z powodu awarii, dlatego jest niżej. Nieprawda. Może różnica była by mniejsza, ale nie zmieniało by to że HAM prowadzi w klasyfikacji. ROS jest ponadprzeciętnym kierowcą , a HAM to talent. Werdykt, który jest lepszy w tym sezonie ( a, nie w ogóle) radze wystawić dopiero po Brazylii , a nie Monako. P.S. Za wszystkie błędy popełnione (literówki , stylistyczne i interpunkcyjne) przepraszam.


avatar
luka55

14.06.2013 22:23

0

Dla mnie nic nadzwyczajnego się nie dzieje. Hamilton potwierdza że jest świetnym kierowcą a jednocześnie Rosberg wypada na jego tle bardzo dobrze. I nie chce mówić od razu że Nico to ścisła czołówka dzisiejszych kierowców tak jak Hamilton, ale jest bardzo dobry i jest bliski tej czołówki. Subiektywnie uważam jednak że Lewis jest te pół kroku przed Rosbergiem (podobnie jak Vettel czy Alonso). Jedyne czego brakuje Rosbergowi to umiejętności walki w stylu jakim przyzwyczaiła nas wspomniana przeze mnie trójka, choć bronić to się umie niesamowicie. Czasami mam wrażenie że Nico nie potrafi ,,rozkładać sił'' w wyścigu, nie czyta go odpowiednio. To że Rosberg jest szykbi na pojedynczym kółku nie jest dla mnie żadną tajemnicą, jest porównywalnie szybki z Alonso, Hamiltonem i Vettelem. To że często wygrywał pojedynki w kwalifikacjach z Schumacherem, starym bo starym ale Schumacherem nie było przypadkiem. Dobrze mu idzie również z Hamiltonem, dobrze by poszło także z Alonso czy Vettelem. Tak myślę. Więc nie ma co się wyżywać na Lewisie. Ten ma jeszcze wiele innych atutów. tak czy się Nico jest bardzo dobry i jeśli kiedyś udałoby mu się zdobyć mistrza nie miałbym pretensji.


avatar
zarrr

14.06.2013 22:42

0

22. luka55 Wymieniłeś: Vettela, ALO, i HAM. A gdzie Kimi? Uważasz ROS, za lepszego niż Fina? Gdyby , nie fakt, że pominąłeś Kimi ego , w większości się z tobą zgadzam. Ja też, nie miałbym nic przeciwko, gdyby ROS wygrał "majstra". Lecz dopóki nie będzie regularny jak do tej pory , ma nikłe szanse.


avatar
logel999

14.06.2013 22:44

0

@22 Dla mnie Rosberg to gorsza półka od Alonso , Raikkonena , Hamiltona i najsłabszego z nich Vettela


avatar
zarrr

14.06.2013 22:57

0

24. logel999 "gorsza półka"? Raczej niższa. A poza tym 100$ się zgadzam. Mało jest na tym portalu, ludzi, którzy piszą obiektywnie. Niezależnie od tego po czyjej strony barykady się znajdują. Duża część to nawet nie "sezonowcy" lecz "weekendowcy" Takich jak Ty jest niewiele.


avatar
zarrr

14.06.2013 22:59

0

25 Zamiast "$" % ,


avatar
Phenom

14.06.2013 22:59

0

Wg mnie Rosberg stoi w jednym rzędzie z Buttonem....obaj są dobrymi kierowcami ale nie fenomenalnymi chociaż zdarzają się przebłyski...


avatar
zarrr

14.06.2013 23:03

0

27. Phenom Witam. Tylko zauważ, że BUT ma tytuł na kącie, sukcesy ROS potrafi zdobyć w jeden sezon i ma dużo większe doświadczenie. Pozdrawiam.


avatar
Phenom

14.06.2013 23:06

0

Doświadczenie obaj mają już spore...a zauważ że Button jeździł w 09r. bolidem jakim jeździł...pewnie o tym doskonale wiesz ;) Podejrzewam że jakby wsadzić do ówczesnego auta Rosberga to i on byłby zdolny zdobyć tytuł....nie piszę że by na pewno go zdobył...ale miałby jakieś 75% szansy...


avatar
rysiek45

14.06.2013 23:25

0

Rosberg jest słaby kondycyjnie i psychicznie , na razie mu sie udaje , ale co będzie póżniej ...


avatar
Michael Schumi

14.06.2013 23:37

0

@22 Zgadam się. Nico i Lewis dobrze sobie radzą. Rosberga bardzo lubię, mam do niego dużo sympatii. Nie wiem, ile ludzie w Polsce wiedzą o Nico, lecz najwyraźniej niewiele, skoro jeszcze niektórzy stawiają Hamiltona znacznie wyżej od Niemca. W światku F1 jest uważany za bardzo dobrego kierowcę, podobnie piszą o nim w F1 Racing, w którym wypowiadają się ludzie związani z tym sportem i ludzie, którzy znają się na tym doskonale. Zupełnie, jak gdyby tacy znawcy z tego portalu wystawiali sobie takie oceny na podstawie oglądanych wyścigów z Polsatu lub są przysłowiowymi sezonowcami. Żadnego innego źródła: artykuły w F1 Racing, wywiady z kierowcami, którzy mają coś do powiedzenia o zaświadczeniu talentu danego kierowcy, umiejętności, itp, analizy techniczne, może poznanie bliżej sylwetki kierowcy. Np. Nico Rosberg: uwielbia sportowe dyscypliny wytrzymałościowe, startował trochę w triarlonach, itp. No ale po komentarzach w takim, a nie innym stylu wiadomo. Ogólnie Nico i i Lewis dobrze sobie radzą: dysponują konkurencyjną maszyną, walczą między sobą, oboje chcą siebie pokonać, ale to równe chłopaki i porządni goście. Są kumplami od dziecka, świetnie dogadują się ze sobą i każdy z nich chce być jak najlepszy, lecz nie zapominają o zdrowym rozsądku: nie doprowadzają do stłuczki na torze, czy wewnętrznej wojny. Razem osiągnęli 3 podia i zwyciestwo. Świetnie współpracują i o to chodzi. A tymczasem w Polsce: ten lepszy, bo ten gorszy, ten wygrał, bo ten innego na starcie przytrzymał, czemu skoro jest taki dobry nie odjechał na 10 sekund, a tylko na 2, a ten miał łatwiej, bo mieszkał tam od dziecka. Typowe dla Nas, Polaków: sami zarzucamy coś lepszym od nas, a jednocześnie sami jesteśmy nikim wobec nich. Ale te niektóre komentarze... Bez żadnego myślenia naprawdę. @8 Skoro tak, to Alonso nie jest dobrym kierowcą, bo jest głupi, że siedzi w Ferrari: najbardziej utytułowanym zespołem w historii Formuły 1, z ogromną historią, doświadczeniem, osiągnięciami i budżetem, a bije go na głowę Sebastian Vettel, człowiek, który pobił wiele rekordów, jest najmłodszym potrójnym mistrzem świata i taki Fernando nie potrafi objechać kogoś na tyle sekund, na ile byś chciał i Ferrari nie może zdobyć tytułu z kierowców od 2007 r. A jak wiadomo na tej stronce Vettel to najbardziej szkalowany zawodnik, niemalże temat tabu. Chyba, że talent oceniasz po tym na ile koleś łapie przewagi na okrążeniach, to w takim razie musisz lubić Vettela, bo: umówmy się - tylko on tak robi, najlepiej zwłaszcza w GP Europy na ulicznym torze w Walencji.


avatar
vincent_vega

14.06.2013 23:54

0

_____________Hamilton jest dobrym kierowcą, lepszym od Alonso czy Raikkonena jednak do Trzykrotnego Mistrza Świata Sebastiana Vettela jednak mu trochę brakuje, po prostu nie ma takiego talentu jak Niemiec, częściej popełnia błędy, za często ponoszą go emocje. Seb jest jak komputer, jak maszyna do wygrywania, jeżdżący identycznym bolidem Webber nawet nie zbliża się do wyników Mistrza. to o czymś świadczy.... do przodu Sebastian, po CZWARTEGO maistra!!!!!


avatar
vincent_vega

14.06.2013 23:56

0

_________zarr, jak zwykle bredzisz, co ty wypisujesz to żal bierze, jesteś śmieszny...


avatar
zarrr

15.06.2013 00:05

0

31. Michael Schumi Mam pytanko. Czy tematem tego newsa nie jest przypadkiem HAM i przy okazji ROS? To czemu wyjeżdżasz ze szkalowaniem biednego Vettela i pogardą do ALO? Twoją wypowiedzią czuć miłość i przynależność do naszego zachodniego sąsiada, i pogarda dla "nas polaków". Co do ROS, nie wiem co ty w nim widzisz szczególnego(po za tym ,że jest Niemcem). U nas w Polsce nie przepada się za Niemcami z widomego powodu, więc to też ma wpływ na ocenę innych , ale nie moją. W obecnej stawce jest jeszcze HUL , który według mnie i innych w tym "fachowców" ma bardziej świetlana przyszłość niż ROS, jeśli oczywiście dadzą mu szanse i zatrudnią w lepszym zespole. To , że ROS jest ponadprzeciętnym kierowcą i w ogóle dobrym pisałem powyżej. Lecz ma inny problem. Psychika. Rozumiem, że masz inne poglądy, lecz obiektywizm jest najważniejszy.


avatar
zarrr

15.06.2013 00:07

0

33. vincent_vega Jak zwykle to samo, powodzenia w "bredzeniu".


avatar
Michael Schumi

15.06.2013 00:32

0

@34 Nie miałem zamiaru nikogo szkalować, te przytoczone zdania o Alonso i Vettelu były ironią do komentarza @8. Nie miałem zamiaru nikogo obrażać, przepraszam bardzo, jeśli źle to odczytałeś. Tak w ogóle co do Twojej wypowiedzi teraz: nie rozumiem w ogóle postępowania ludzi, którzy nie lubią Niemców za wojnę: to już było lata temu, a pokolenie tych ludzi jest zupełnie innym pokoleniem. Nie obchodzi mnie, jaki niektórzy Polacy mają stosunek do Niemiec, ojczyzny Vettela, Rosberga, Hulkenberga, czy Sutila. Obchodzi mnie, co sobą reprezentują i tyle.


avatar
zarrr

15.06.2013 00:47

0

36. Michael Schumi Ok. W porządku, lecz post , który skomentowałem ,a zwłaszcza końcowa część, była trochę prowokacyjna.Ja też nie mam nic do Niemców. A przede wszystkim chodziło mi o pisanie na temat. I tyle.


avatar
Michael Schumi

15.06.2013 09:07

0

Nie do komentarza @8 tylko do @14


avatar
R.U

15.06.2013 18:39

0

Rosbergowi juz na poczatku dano do zrozumienia gdzie jego miejsce wiec ta dyskusja jest jalowa.


avatar
R.U

15.06.2013 18:40

0

@up :na poczatku sezonu


avatar
luka55

15.06.2013 21:46

0

zarr nr 23 To że nie wymieniłem Kimiego nic nie oznacza. A na pewno nie to że jest gorszy od Rosberga. Moim zdaniem jest lepszy. Zresztą Raikkonen jest najbliżej top 3 które wymieniłem. Najlepiej dlatego mówić top 4 i wtedy jest tam też Kimi. Trojka to jednak liczba pełni więc jeśli mam wskazać moje top3 to jest takie jak napisałem. Nie chciałem też wymieniać wszystkich dobrych kierowców obecnej stawki i ich hierarchizować o tyle o ile to możliwe. Każdy kierowca ma tu swoich sympatyków i im więcej bym ich wymienił tym więcej mógłbym otrzymać postów zwrotnych z pretensjami że kogoś nie doceniłem a kogoś przeceniłem. A to jest tylko moje prywatne zdanie i wiem że mogę się mylić szacując zdolności kierowców. Wiemy jakie to w dzisiejszej F1 trudne. Zdanie swoje wyrabiam na podstawie tego co sam obserwuje i co uda się wyczytać, usłyszeć i tyle. A czy to sumarycznie daje poprawny lub bliski poprawnego wynik ? Kto wie ? Pozdrawiam


avatar
luka55

15.06.2013 21:47

0

Michael Schumi nr 31 Dobrze napisane pozostaje tylko powiedzieć że się zgadzam.


avatar
logel999

15.06.2013 22:02

0

vincencie Lewis i Fernando to ta sama klasa ;) Vettel jest lekko gorszy ;) Kimi to prawie klasa Lewisa and Fernando


avatar
pjc

17.06.2013 13:06

0

@ rysiek45, Piszesz że Rosberg jest słaby kondycyjnie i psychicznie? Sorry ale to jest niezgodne z prawdą.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu